Icylicious

Czeeesc :)

Ostatnie pare dni bylo dla mnie zmaganiem z drobnym chorobskiem, a wczorajszy dzien ostateczna walka, ktora wygralam. Wielkie podziekowanie dla L i mojej mamy za cierpliwe zoszenie mnie i moich "dolegliwosci".

Dzis przychodze z szybkim postem i uciekam do Was, zobaczyc co tam ciekawego w lakierowym i nie-lakierowym swiecie.

a wiec .

Icylicious :)

Essence Me&my Ice cream nr 04.

Gdyby ten lakier byl lodem, zapewne smakowalby jak pyszna smietankowa brzoskwinka. Nie zaden sorbet :). Pyszna kremowa brzoskwinia :) mmmniaaam... 

...ale zejdzmy na ziemie :). Lakier mam juz baardzo dlugo, a na paznokciach po raz pierwszy. < ;o > Jak wiekszosc pastelowych kolorkow nie jest latwy do nakladania, ale wystarczy jako podkladu uzyc bialego lakieru i sprawa przedstawia sie duuuzo prosciej :)

Tak, czas sie pochwalic - umiem robic lucky stars :)

Zdjecia i moje umiejetnosci wladania tym jakze ciezkim (  dla mnie...) w obsludze aparatem, nie oddaja smakowitego koloru lakieru, ale uwiezcie na slowo, jest slodziutki :)

Tu bez top coatu, ale standardowo :

baza z essence

 dodatkowo bialy lakier Vipera nr /rowniez/4 

Buzka ;)

Olga.