Dziś pokażę Wam pewne trio ;)
Trzy podobne do siebie lakiery, ale na tyle różne, że nie wyobrażam sobie mojej lakierowej kolekcji bez tych właśnie egzemplarzy.
To zrozumie tylko lakieromaniaczka... :) Mam rację?
A mowa o:
New Technology Nails #125
Jest to "żółtawa" biel. Długo poszukiwałam bieli z żółtymi tonami. Początkowo- sądząc po zawartości buteleczki myślałam, że lakier będzie miał "nachalne"perłowe wykończenie. Ale na szczęście na paznokciach perłowe drobinki nie są aż tak widoczne.
My Secret #144 Vanilla
Ostatnio zrobiło się o nim głośno w blogosferze. Lakier, który "odżył" na nowo. W ten właśnie sposób trafił też do mnie... i nie żałuję. Piękna wanilia. Wygląda niesamowicie na paznokciach.
Revlon Colorstay #100 Buttercup
Jest to piękny, pastelowy, maślany żółtek. Niczym wielkanocny kurczaczek :) Zgadzacie się?
Gościnnie ;)
Astor Fashion Studio #137
Lakiery niewiele różnią się od siebie jeżeli chodzi o malowanie. Pierwszy z nich (ntn) potrzebował białej bazy. Przy nieostrożnym malowaniu mogą smużyć, ale nie bąblują! Potrzebne były 2 warstwy, jedna grubsza i jedna cieńsza ;)
Macie wśród swoich lakierów takie niemalże bliźniaki?
Co sądzicie o tej trójcy?
Zdarza wam się słyszeć " hmm, przecież masz już taki kolor."
Przecież one są kompletnie różne, gdzie tam takie same :v Niektórzy się po prostu nie znają, ot co :D
OdpowiedzUsuńChciałam Vanillę kupić, ale w Giżycku były same mega rozwarstwone :C Cóż, nie umrę od braku tego lakieru, choć jest naprawdę urokliwy :D
My Secret jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńHa ha jak ja Cię rozumiem :P
OdpowiedzUsuńTych 'kwadracików' z MySecret mam sporo... ale takiego koloru akurat nie. W ogóle jakoś niewiele mam podobnych odcieni, to chyba nie moja część kolorystycznej gamy... jak zresztą większość żółci :)
OdpowiedzUsuńMnie się podobają wszystkie trzy :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają razem :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńWszystkie odcienie mi się mega podobają ;]
OdpowiedzUsuńwszystkei 3 to właśnie moje kolory żółci. A co do podobieństwa - mam zamiar dać posta z moimi lakierami i chyba bedzie tona komentarzy a propo czerwieni - ze przeciez wszystkie są takie same - no cóż mam duzo czerwieni w kolorze krwi tętniczej : p
OdpowiedzUsuńPodoba mi się My Secret. ;)
OdpowiedzUsuńNie posaiadam takich odcieni w swoich lakierach, a bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńTen z revlonu widziałam dawno temu na jakieś zagranicznej stronie i marzy mi się, skąd go dorwalas? :o
OdpowiedzUsuńdoskonale cie rozumiem :) ja ciągle muszę tłumaczyć mojemu że to nie to samo ;)
OdpowiedzUsuńa ja muszę nabyć pastelowy żółty ;)
Z tego trio mam Vanillę właśnie dopiero od niedawna i jestem nią zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńswietny efekt !!!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że skradły serce. Odcienie żółci nie są moimi ulubionymi kolorami lakierów, ale ten New Technology Nails jest cudowny - całe lato poszukiwałam takiego właśnie odcienia. My Secret też mi się bardzo podoba ;)
OdpowiedzUsuńteż mam Vanilę, ale jeszcze nie miałam okazji nią malować ;)
OdpowiedzUsuńz podobnych odcieni mam posiadam lakier Delii z serii Prosilk :)
no ja właśnie tak czułam, że musiałaś go kupić za granicą ;( u nas nie do zdobycia :(
OdpowiedzUsuńOj wiem jak to jest z tymi bliźniaczymi kolorkami ;)
OdpowiedzUsuńhehe no to oczywiste, że nie są takie same ;p
OdpowiedzUsuńwanilia z MS jest śliczna! :)
Piękne kolorki, nie mam takich w swojej kolekcji, nigdy mnie nie zachęcały ale u Ciebie wyglądają fantastycznie :P muszę się chyba na jakiś podobny skusić...:P
OdpowiedzUsuńco do kolorków to przecież widać, że są różne :P mi się zdarzają takie "bliźniaki" w odcieniach różu, koralu i niebieskiego :P a mój facet nie raz mi mówił, że przecież już taki mam... no ale mężczyźni nie odróżniają kolorów tak dobrze jak my kobiety :D
chciałam Cię poinformować, że nominowałam Cię do Liebster Blog Award :) http://kasikowo89.blogspot.com/2014/09/liebster-blog-award.html
UsuńPrzecież te lakiery są inne ;p I bardzo ładne swoja drogą :)
OdpowiedzUsuńMój chłopak mi właśnie powtarza, że "masz już taki kolor" haha :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czemu, ale często kupuję podobne do siebie kolory :)
OdpowiedzUsuńVanilla od My Secret jest boska ;) miałam już jedną buteleczkę, ale z okazji promocji wyprzedażowych w Naturze nabyłam jeszcze jedną na zapas, bo została wycofana, a szkoda :(
OdpowiedzUsuńkażdy jest śliczny i nie dziwię się że chciałaś mieć wszystkie :) fotka na końcu mistrzowska :D
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jak mój chłopak wybierze się ze mną na zakupy to słyszę "przecież masz już taki!". Faceci nie widzą lekkich różnic między kolorami i wykończeniem. Urzekł mnie lakier z My Secret. Może jeszcze uda mi się go dorwać w Naturze. Jeśli nie to na pewno kupię ten z Revlonu. Trójca jest cudowna, kolor jest piękny i nienachalny. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA tyle razy przechodziłam obok tego żółtka:-) My Secret:-) lecę go zakupić, słiczny jsst:-)
OdpowiedzUsuńteż ma kilka "podobnych" odcieni w swojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się te kolorki i ślicznie razem się prezentują :)
Oczywiście że każdy z nich jest inny i wyjątkowy :)
OdpowiedzUsuńNo przecież one nie są takie same! :D
OdpowiedzUsuńKażdy jest piękny! :)
Najbardziej podoba mi się Revlon
OdpowiedzUsuńAle ładne paznokcie :) A kolorki rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super efekt z tymi odcieniami :)
OdpowiedzUsuńKolory świetne, a z tekstem na fotografii zgadzam się w 100 % :D
OdpowiedzUsuńZatrzymałaś lato na paznokciach :) Mam kilka lakierów w bardzo zbliżonych kolorach, ale oczywiście one nie są takie same, tak sobie tłumaczę ;)
OdpowiedzUsuńMySecret i Revlon wyglądają ślicznie!
OdpowiedzUsuńwanilia piękna! :)) a mem na końcu idealnie trafiony :D mam tak z każdym nowym lakierem :D
OdpowiedzUsuńoj zdarza się to słyszeć, zdarza:D piękne te odcienie, muszę zapolować na taki rozbielony pastelowy żółty:)
OdpowiedzUsuńtez mi sie kolory dubluja ale zawsze doszukuje sie jakis roznic miedzy buteleczkami :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten "problem", dla mnie z Revlonu rewelacja..
OdpowiedzUsuńŁadnie też wyglądają wszystkie razem :D
Oj taaaak.....znam to. Sporo mam takich bliźniaków i gdy tylko któryś się skończy to kupuję go ponownie, bo muszę go mieć i tyle ;) Miło tu u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zakochanawpasji.blogspot.com/
ładne pazurki. ; )
OdpowiedzUsuńPiękne ombre wyszło :)
OdpowiedzUsuń