maja 18, 2014

Navy blue, czyli Eveline minimax nr 425.


Hej :)

Ostatnio " idę " w kolory ciemne, intensywne, konkretne i nieco jesienne pomimo kalendarzowej ( i tylko kalendarzowej) wiosny. Zupełnie mi to nie przeszkadza. Nosze to co lubię.
Ale... Mówię już dość dokupowaniu kolejnych granatów i fioletów. 

Dlatego dziś pokażę ostatni w mojej kolekcji granat ( uhh... oby :) )


Eveline mini max z numerkiem 425.




Navy blue

Kolor cudowny, z niebieskim shimmerem o lekko perłowym wykończeniu.
 Schnie w miarę dobrze. Kryje średnio. Wolę 3 cienkie warstwy, przy dwóch widoczne( jak ktos jest posiadaczem spostrzegawczych oczek :P ) delikatne prześwity.


Zapraszam na debiut fotograficzny mojej prawej ręki :D, lewa robiła po raz pierwszy zdjęcia:




 I ręka lewa wzbogacona o motyw kwiatopodobny :)







 Wiem, że nie każdy lubi takie granaciki. Ja też kiedyś nie lubiłam :)
Ale ostatnio granat na paznokciach staje się moja obsesją :)


Dziękuję Wam Kochane za komentarze pod postem z czachami :)
Umiecie poprawić mi humor. :*
Nie zniechęciłam się do zdobień przy pomocy farbek akrylowych.
Ale póki co czekam na napływ weny :P

Życzę Wam cudownego niedzielnego popołudnia :*

źródło




Ola.

43 komentarze:

  1. Uwielbiam połączenie granatu z białym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahh i mnie sie spodobało takie połączenie :)

      Usuń
  2. No piękny ten granat :) śliczne masz paznokcie, a wzorki po prostu bosko wyglądają z granatem :) całość świetnie się komponuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietny kolor! A zdobienie jest swietne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne zdobienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. aaaa;) jakie piękne zdobienie:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Oleńko to zdobienie cudownie pasuje do lakieru, jest takie zjawiskowe :) I doskonale rozłożyłaś wzorki kwiatów :) Pięknie kochana :D Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje z całego serduszka. Wstyd, ale się w ogole nie przyłozyłam :(, robiłam byle jak, poniewaz chciałam zobaczyc jak to będzie wyglądać :)

      Usuń
  7. Sliczny kolor :-) Ja ostatnio kupuje tylko jasne lakiery, bo mam ich najmniej :-D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny ten granat, a ze wzorkiem wygląda bardzo elegancko. Chyba zacznę się od Ciebie uczyć zdobienia paznokci!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, lakier mnie po prostu zachwycił tak jak i zdobienie :) Cuda!

    OdpowiedzUsuń
  10. mam go ale zupełnie o nim zapomiałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie, musisz to nadrobić :) kolor jest niesamowity :)

      Usuń
  11. Kolor cudowny, mam jednak bardzo podobny odcień z Softera, a sama poszukuję granatowej czerni z takim właśnie shimmerem.
    Niemniej jednak lakiery z tej serii Eveline są tanie i godne polecenia, u mnie w miarę długo się trzymają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to i ja chce taką czerń z granatem zdobyć :) Jak znajdziesz daj znać koniecznie :)

      Usuń
  12. śliczny kolor a z tymi dodatkami wyszedł cudownie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. Tak chciałam sprawdzić jak wygląda w bieli i srebrze :)

      Usuń
  13. Piękny jest ten granat. Jesienny? Nie! Jesienne paznokcie to ja noszę - brąz i zgaszona zieleń u mnie królują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmm, na brązy tez mam ochotę, trzeba nosic to co sie lubi, prawda? :)

      Usuń
  14. z kwiatuszkami o wiele lepiej ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) No to takie kwiatopodobne na szybko :P

      Usuń
  15. Uwielbiam ten kolor (u mnie w zupełności wystarczają 2 warstwy).
    W towarzystwie srebrnych różyczek wygląda jeszcze piękniej.
    Super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może niebardzo współgrała odżywka z lakierem. ( u mnie )
      Dziekuję :)

      Usuń
  16. Niby nie lubię lakierów z takim połyskiem, ale ten zdecydowanie ma coś w sobie :) A z tym zdobieniem to już w ogóle rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  17. śliczny kolor, a zdobienie cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, nawet nie wiesz jak mnie ciesza takie słowa :)

      Usuń
  18. Wydaje mi się, że granacik korzystniej wypada ze zdobieniem - sam jest troszkę ponury.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Każdy jest dla mnie ważny i bardzo motywujący.

Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się.

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.

Jestem na Instagramie!

Copyright © 2017 Paznokciowe Lovee