Kiko Quick Dry - Golden Rose nr 802

Chociaż dla większości z kobiet Golden Rose kojarzy się jedynie z marką kosmetyków, w dzisiejszym poście zobaczycie przepiękny lakier o słynnej nazwie, jednak którego producentem jest Kiko.

Lakier pochodzi z szybkoschnącej serii o nazwie Quick Dry. Delikatny odcień różu z ogromną dawką złotego shimmeru wręcz opalizuje na złoto. Za sprawą złotego dodatku wnikliwe oko dostrzeże lekkie ruchy pędzelka. Połączenie nienachalnego różu ze złotem, jednak jest tak tak piękne, że owe sprawne oko można nieco przymknąć i cieszyć się niesamowitym efektem na paznokciach.

Sama seria Quick dry przypadła mi do gustu nieco mniej niż standardowe kwadratowe buteleczki nail lacquer. Być może odpowiedzialne jest za to szybkie schnięcie. Lakier bardzo szybko zmieniał konsystencję, więc trzeba malować sprawnie by uniknąć smug i nierówności. Kolejną sprawą jest krycie. Generalnie krycie nigdy nie jest kwestią ważącą na moim odczuciu co do lakieru. Jednak w tym przypadku duet zbyt szybkiego schnięcia i słabego krycia był nieco irytujący.

Lubię lakiery w typie quick dry, jednak wolę gdy schną już po pomalowaniu całego paznokcia, a nie w trakcie. Zawsze maluję na trzy i przy granicach już pomalowanych części lakier był gęsty i najzwyczajniej robiły się bruzdy oraz nierówności. Lakier schnie za szybko. Wybrzydzam, ale cóż. Technika błyskawicznego malowania spisała się na medal, ale oberwały skórki. Seche Vite wyrównał całość.

 Koniec końców moje nerwy wynagrodził efekt końcowy, ponieważ kolor lakieru w połączeniu za subtelnymi naklejkami wodnymi to był trafny wybór.