Kochani, dziś post wyjątkowy, przełomowy, zdecydowanie jedyny w swoim rodzaju - hybrydowy. Od niemalże trzech lat istnienia bloga nie powstał tu jeszcze post z hybrydami w roli głównej. Wszystko za sprawą marki Victoria Vynn, którą dzięki uprzejmości firmy mogę testować.
Victoria Vynn to amerykańska marka produktów do stylizacji paznokci dostępna w Polsce. Oferta marki Victoria Vynn jest szeroka. Znajdziecie tam poza lakierami hybrydowymi także żele, płyny, produkty pielęgnujące, akcesoria oraz lampy.
W paczce znalazły się produkty z dwóch serii tj. Gel Polish System , Pure Creamy Hybrid, a także Pure alco remover ( preparat do usuwania hybryd na bazie alkoholu ), silikonowa mata do fotografowania KLIK oraz gazetki reklamowe z przydatnymi informacjami, promocjami i graficzną paletą barw.
Dziś przybliżę Wam trzy odcienie hybryd z serii Pure Creamy Hybrid o numerkach 005 Powdery Rose, 010 Pink Glamour oraz 012 Candy Blush.
Porównanie pędzelków serii Pure Creamy Hybrid (biała nakrętka ) oraz Gel Polish System (czarna nakrętka ) |
Zanim zobaczycie jak prezentują się lakiery na paznokciach, kilka słów od strony technicznej.
Pure Creamy Hybrid jest to nowa seria kremowych lakierów hybrydowych o właściwościach samopoziomujących się usuwanych alkoholem (acetonem oczywiście również ).
Aplikacja lakierów począwszy od bazy po sam top przebiega przyjemnie i bezproblemowo. Produkty nie spływają z paznokci, ładnie się utwardzają. Krótki pędzelek moim zdaniem ułatwia sprawę. Jest precyzyjny, prosto zakończony. Pojemność każdej buteleczki to 8 ml.
Hybrydy mam na swoich paznokciach już ponad tydzień i nie dzieje się z nimi nic. Nie żółkną, nie bledną, nie straciły połysku i pomimo wszelakich obowiązków domowych, do których niechętnie zakładam rękawiczki, czy pracy - nie dzieje się z nimi absolutnie nic. Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne. Jestem zadowolona, a nawet zachwycona kolorami, konsystencją, kryciem, połyskiem i trwałością.
źródło |
005 Powdery Rose. Kolor ten przypomina mi pudrowe cukierki z dzieciństwa. Delikatny, pastelowy, łososiowy róż. Mój zdecydowany faworyt.
010 Pink Glamour. Na zdjęciach wyszedł odrobinkę za ciemny. Jasny odcień różu, uniwersalny.
012 Candy Blush. Najtrudniejszy do uchwycenia odcień. Bardzo intensywny, neonowy, cukierkowy róż. Bardzo mocno napigmentowany. Polecam nakładać bardzo cienkie warstwy.
Poniższa stylizacja została wykonana dwoma (005, 010 ) z trzech odcieni. Kolory i połysk same w sobie są tak przepiękne, że zostawiłam lakier solo.
Pod TYM linkiem znajdują się adresy internetowe sklepów, gdzie możecie nabyć produkty marki Victoria Vynn.
Pozdrawiam serdecznie,
Wow!
OdpowiedzUsuńJakie piękne kolorki <3
Pięknie odcienie :) Coraz bardziej mam ochotę wypróbować lakiery tej marki, bo do tej pory byłam wierna tylko hybrydom Semilac :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te lakiery, głównie przez zmywanie alkoholem :D
OdpowiedzUsuńsliczne bardzo :) :)
OdpowiedzUsuńPięęęękne one :) Wiesz ja rzadko mam pazurki pomalowane na róż, ale u kogoś bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowszy wpis :)
Zastanawiam się nad ich wypróbowaniem :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki! kuszą mnie te lakiery :)
OdpowiedzUsuńHah, a mi nie chcieli przysłać lakierów z tej serii xD
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory ;-)
ładnie sie prezentuja :)
OdpowiedzUsuńLakiery pięknie prezentują się na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńo kurcze, jakie piękne kolorki, typowo moje odcienie
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńTa seria ma zdecydowanie najpięniejsze kolorki! Takie pastelowe <3
OdpowiedzUsuńKolorki są super :) Idealne mani :D
OdpowiedzUsuńsuper post! sama używam lakierów hybrydowych tej marki i muszę przyznać że jestem nimi zachwycona. Super trwałość oraz ogromna baza kolorów więc każdy coś dla siebie znajdzie :)
OdpowiedzUsuńto me it's a little confusing that the bottles don't show the product real colour throught
OdpowiedzUsuńI know, but this is uv nail polish :) The sunshine will destroy a nail polish
Usuńwszystkie kolory przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne, ja też mam kilka z tej seriibi jestem bardzoo zadowolona
OdpowiedzUsuńcukiereczki śliczne !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
MARLENAILS
005 jest boski! obserwuje :)
OdpowiedzUsuńParę dni temu pomalowałam paznokcie serią pure cream na jasny cielisty kolor trwałość ok tylko po dwóch dniach zrobiły mi się na hybrydzie żółte przebarwienia i zastanawiam się dlaczego, mam lampę UV/Led 48 w utwardzam każdą oczywiście mega cieńką warstwę 30sekund wszystko baza kolor top z jednej serii Help!
OdpowiedzUsuńOjjej, jestem zaskoczona! Mi żółkna jasne ( na ciemnych nie widac ;P ) od podkładu jak nakładam palcami, od srodków chemicznych jeśli nie zakładam rękawiczek. Mozesz wykluczyć takie czynniki? Palenie paperosów, chemia, kosmetyki,solarium?
UsuńProblem się wyjaśnił,okazało się, że rękawiczki nitrylowe w odcieniu zielonym puszczają jakby taki żółty barwnik, a że rękawiczek używam na co dzień duże ilości to sprawa jasna, nie palę nie korzystam z solarium, chemia owszem też może być środki dezynfekcyjne muszę po prostu raz jeszcze pomalować tym kolorem i zobaczyć co będzie tym razem :) dziękuję za odpowiedź
UsuńPozdrawiam
piękne kolory!
OdpowiedzUsuńCzy można je utwardzać w lampie UV ?
OdpowiedzUsuńRekomendowane jest użycie lampy led, na próbę robiłam też w UV i wszystko się pięknie trzymało. Jednak producent zaleca led. Wszelkie kombinacje no to już na naszą odpowiedzialność
UsuńPozdrawiam
Ok dziękuję, w takim razie ja też wypróbuję:) Pozdrawiam:)
Usuń