Moje podejście do piasków na przestrzeni 2 lat zmieniło się o 180 stopni. Jeszcze jakiś czas temu gdyby ktoś mi powiedział, że będę tak zauroczona ta teksturą popukałabym się w głowę!
A jednak! Gusta i upodobania są zmienne i ja jestem tego świetnym przykładem!.
Wibo Wow Granite Summer to kolekcja pięciu piasków z fakturą granitu w letnich kolorach.
Do wyboru do koloru!
Zobaczyć i zamówić możecie je TUTAJ online,
bądź stacjonarnie w Rosmman w szafach Wibo.
Dziś zoom na lakier numer 3.
Już sama baza tego lakieru jest według mnie bardzo ciekawa. Nie jest to czysta biel. To rozbielona pistacja z żółtawymi tonami. naładowana ogromem drobin w kolorach turkusu, zieleni i pomarańczy. Zobaczcie sami:
Buteleczka mieści 8,5 ml lakieru i jest standardowa dla marki Wibo. Pędzelek jest grubszy, ścięty na prosto. Aplikacja przebiega bezproblemowo, kryje przy 2 cienkich warstwach. Zmywanie jest trudniejsze niż w przypadku serii Garden, o których pisałam TUTAJ.
Piaski wyróżnia świetna trwałość i tak jest też w tym przypadku. Pomimo, że trwałość to pojęcie względne tak tu żadne prace domowe czy kontakt z wodą nie spowodował odprysków przez kilka dni. Wow!
By tradycji stało się zadość poniżej Wibo Wow Granite Sand nr 3 w otoczeniu stempli.
A jak jest u Was? Lubicie piaski czy stronicie od nich? Pamiętajcie, że upodobania się zmieniają ;)
Piękny jest! A jak cudownie te róże wyszły :O Czym je odbiłaś?
OdpowiedzUsuńA ja piaski kocham, można sobie domalować szybko, szybko schną, bez problemu się maluje ;D Tylko to zmywanie, ale jestem w stanie to przetrwać dla tej trwałości ;D
Ja białe kwiatuszki odbujalam lakierem do stempli z Essence ;-)
UsuńAle wspaniale wygląda z tymi różyczkami♥
OdpowiedzUsuńja raczej nie bardzo lubię piaski, bo strasznie denerwuje mnie ich zmywanie.
Ja lubię brokatowe piaski, te czysto teksturowe mnie nie przekonują. U mnie, bo u kogoś potrafią mi się spodobać, Z różyczkami wyszło obłędnie!
OdpowiedzUsuńPiękny! Mam, ale jeszcze nie używałam. Super wygląda ze stemplami!
OdpowiedzUsuńPiękny! Mam, ale jeszcze nie używałam. Super wygląda ze stemplami!
OdpowiedzUsuńMi się jakoś nie podoba ta letnia edycja granitów :/
OdpowiedzUsuńaaaa kupiłam go wczoraj... niby nie lubię piasków ale te pokochałam :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tym wykończeniem lakieru :P
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny efekt na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak cukierek *mniam*
OdpowiedzUsuńTeż się długo broniłam przed piaskami a potem przepadłam ;)
Fajny efekt ;) Jeszcze te róże dodają uroku .! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńLubię piaski, a ta kolekcja wibo kuuuuusi :P
OdpowiedzUsuńakurat ten lakier mnie nie zachwyca ;/
OdpowiedzUsuńa mi sie bardzo podoba, Wibo zaskakuje mnie za kazdym razem :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię piaski, piękny jest, a z różyczkami jeszcze lepszy efekt :)
OdpowiedzUsuńZdobienie fajne, ale ja nie przepadam za takimi fakturowanymi paznokciami.
OdpowiedzUsuńMam niebieski z tej serii, ale mnie nie udało się go dobrze ostemplować, za to na piaskach Lovely super się stempluje
OdpowiedzUsuńNo widzisz Ty teraz uwielbiasz tego typu lakiery, a ja właśnie za nimi nie przepadam. Może mi się zmieni, bo u innych lubię je oglądać:)
OdpowiedzUsuńWygląda obłednie! Zarówno ze stamplami jak i solo ♥
OdpowiedzUsuńJa mam odwrotnie. Piaski kochała a teraz jakoś do mnie nie przemawiają :)
OdpowiedzUsuńooo efekt nawet mi się podoba:) inny taki!
OdpowiedzUsuńu kogoś tego typu lakiery bardzo mi się podobają, ale na moich paznokciach juz nie;)
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam go, lecz zmywanie to katorga;d
OdpowiedzUsuńja uwielbiam piaski, i zachęcona efektem Twojego stemplowania na piaskach sama spróbowałam i tak genialnie mi nie wyszło, wieczorem zrobię podejście nr 2 :)
OdpowiedzUsuńKochana przepraszam że dopiero teraz odpisuję na Twój komentarz, ale zniknęłam na jakiś czas z blogosfery. Bardzo się cieszę że ćwieki spodobały Ci się u mnie tak bardzo że się na nie skusiłaś ;) mam nadzieję że jesteś zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda, w połączeniu z kwiatami przypomina mi to tapetę ścienną ;)
Pozdrawiam, Sylwia ;)
Podoba mi sięten efekt ze stemplami :D
OdpowiedzUsuńTen kolor jest bombowy, nie wiem, jak może się komuś nie podobać :) No chyba, że ktoś w ogóle nie piaskowy, to jeszcze mogę zrozumieć :)
OdpowiedzUsuńJa tam bardzo piaski wibo lubię, mam kilka :)
OdpowiedzUsuńCudowne kolory... :) Jednak ja wolę wykończenie standardowe :)
OdpowiedzUsuńJa piaski wielbię odkąd dorwałam pierwszą buteleczkę GR Holiday <3 Szkoda że zmywanie niektórych jest upierdliwe, ale co poradzić. Ten bardzo lubię za kolory drobinek - są takie nietypowe! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt ,podoba mi się;))
OdpowiedzUsuńPiękny lakier,cudowna ta chropowata powierzchnia :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę kupić.
Świetny blog,również obserwuję:)
Uwielbiam piaski, najbardziej zachwycały mnie te z Golden Rose, ale teraz narobiło mi się tyle buteleczek, że już sama nie wiem, który jest najlepszy :) Mam ten sam kolor z Wibo i jest świetny, te drobinki są przepiękne. Zmywanie, to faktycznie średnia przyjemność, ale teraz pokładam nadzieję w klipsach podtrzymujących waciki, które zamówiłam z Aliexpress za grosze :D
OdpowiedzUsuńWow! Mega efekt. Ostatnio sama też zmieniłam zdanie co do piasków. Bardzo mi się one podobają :). A po ten lakier muszę pędzić jak najszybciej do Rossmana bo jest nieziemski :3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)