Hej Wszystkim!
Jako ze wiosna zagoscila u nas w ten weekend spedzilam go w duzym stopniu z L. i Buddym na swiezym powietrzu ( oczywiscie dla chlopakow bylo to zdecydowanie za malo i godzine L jezdzil na rolkach z Buddym na smyczy). A ze zmeczony pitbull to szczesliwy pitbull, psa mielismy z glowy :) Padl wymeczony i slodko pochrapywal.
A dzis w wolnej chwili...
Chcialam stworzyc na paznokciach cos lekkiego i kolorowego. Widzialam podobny motyw gdzies w czelusci internetu. Prawie idealny na dzisiejszy dzien. "Prawie" poniewaz byl zbyt malo kolorowy. Dlatego zaszalalam z kolorowymi pastelkami wsrod lakierow i zrobilam swoja wersje.
Ta wydaje mi sie bardzo wesola :), prawda?
Kropka tu, kropka tam...
A tak wyglada cala lapka :)
Samo wykonanie to dziecieca zabawa. Kropeczki roznej wielkosci, w roznych miejscach, przypadkowosc i nielad to dwa slowa idealnie opisujace to, co sie dzieje na paznokciach :)
Na paznokciach :
* baza z Essence 24/7
* biel Vipera nr 4
* niebieski CR
* zielony Wibo z limitowanej nr 7 Pastel Love
* zolty to Revlon Buttercup
* fiolecik i roz to Essence
Calosc pokrylam topem z Essence Geel-look ( moj faworyt w tej dziedzinie )
Idealnie wygladzil roznice miedzy bialym a kropeczkami.
/ Nadal walcze ze skorkami, niestety z marnym skutkiem... :( /
Tak sie przygladam i przygladam
i troche moje paznokcie wygladaja jak lody z kolorowa posypka :)
mniaaam, szkoda ze juz za pozno na slodycze :(
Buziaki,
Ola
Fajnie to wygląda, podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńDziekik, ten efekt mnie zauroczyl :)
UsuńKropeczki,kropki- podoba mi się bardzo.A wież?masz rację pazurki wyglądają jak lody z kolorową posypką cukrową :)))
OdpowiedzUsuńMniam mniamm, :)
UsuńJak kolorowo:)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo pozytywne mani:) i chyba rzeczywiście przypomina lody z posypką...:)
A co do skórek, to witaj w klubie:(
Eh, ciezko z nimi, ja nie wiem, mamy chyba wrazliwe rece, wiesz nie da sie unikac wody, albo za kazdym razem pamietac o kremowaniu czy rekawiczkach, moze taki urok. Wyglada nieciekawie na zdjeciach ;(
UsuńCzemu za.późno na.słodycze?:) ją dziś już jadlam lody;p pomysłowy mani;))
OdpowiedzUsuńStaram sie nie jesc codziennie cukrow po pewnej godzinie :)
Usuńjak ślicznie :) radośnie i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńja nie wytrzymałam, zjadłam przed chwilą kisiel i 2 duże kawałki ciasta od babci ;)
Kisiel i ciasto babcine to nie slodycze przeciez :P hihih, A mam ochote cos upiec. Kisiel... taki awaryjny slodki deserek :) Ja w domu zawsze mam kisiel.
UsuńFajny ten biały lakier, wydaje się być dobry. Mnie manicure bardzo przypadł do gustu. Mimo, że prosty to bardzo radosny! :D
OdpowiedzUsuńOch.. lody. Chętnie bym je zjadła. Ale sklepy pozamykane a poza tym objadłam się sushi ;).
Sushi. Cos co kocham! Mniaam, przymierzam sie zeby kupic wlasny zestaw do robienia sushi.
Usuń:D Dokładnie Twoje mani wyglądają jak lody waniliowe z posypką - słodkość :D Uwielbiam kropki są takie proste i efektowne jednocześnie :D
OdpowiedzUsuńDokladnie tak Kochana, :) efektowne latwe no i szybkie :) chociaz ja wole robic ostroznie kropeczki :). :**
Usuńśliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuń:) Dziekuje
UsuńBardzo ładne kropeczki ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
Usuńwyglądają bombowo :) aż nabrałam ochoty na lody ;p
OdpowiedzUsuńOj tak kuszace porownanie :)
UsuńO jak ja dawno nie miałam kropeczek na paznokciach :))
OdpowiedzUsuńCzas to zmienic :))
Usuńładnie! zapraszam na candy http://rybkazet31.blogspot.com/2014/03/candy.html
OdpowiedzUsuńSuper, kropkowy efekcik :)
OdpowiedzUsuńkropeczki zawsze daja efekcik :)
UsuńŚwietnie to wygląda, na pewno wypróbuję u siebie ;P
OdpowiedzUsuńI koniecznie nam pokaz Kochana ;*
UsuńBardzo ladne! :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :* muaah
Usuńuwielbiam kropkowe paznokcie ;D
OdpowiedzUsuńa na słodycze nigdy nie jest za późno ! ^^
No dobra, nigdy nie jest za pozno :) niech Wam bedzie ;)
UsuńUwielbiam kropki na paznokciach, a jeszcze takie kolorowe to już całkiem! :)
OdpowiedzUsuńA ja pierwszy raz eksperymentowalam takie kropeczki kolorowe :)
UsuńBardzo chętnie! :-) Uważam, ze to super pomysł :-) Zawsze to ktoś, z kim można porozmawiać po polsku :-) No i jeśli chodzi o Ciebie, to na początku chyba nie będziesz miała tam wielu znajomych? Czy masz tam jakąś rodzinę lub coś? :-) Bo ja jak tu przyjechałam, to znałam tylko mamę i jej faceta :-D
OdpowiedzUsuńJa mam rodzine tam :) nawet dwie znajome ale nie widzialam ich 5 lat to szmat czasu :). Ah nie moge sie doczekac :) :* Tak Ci fajnie ze tam jestes i juz sie zadomowilas... :) ahhh
Usuńwow ale wspaniałe! podziwiam -ja w życiu bym takich nie zrobiła, obserwuję Twój blog koniecznie!:*) pozdrawiam:*)
OdpowiedzUsuńAleż cudne... chyba dziś zmyję swoją czerń i takie kropeczki sobie zmajstruje...do tego mi chyba zdolności wystarczy :)
OdpowiedzUsuńSwietny efekt,uwielbiam kropki:)
OdpowiedzUsuń