W poprzednich postach pojawiło się wiele typowo jesiennych propozycji. Wystąpiły kolory ciemne, stonowane. Nie każdy czuje się dobrze w takich odcieniach. Dlatego specjalnie dla tych Was manicure na każdą porę roku!
Głównym elementem manicure, który zobaczycie poniżej są holograficzne płatki pochodzące ze sklepu Beauty Big Bang. Do kolekcji holograficznych lakierów, pyłków, folii, brokatów - po raz pierwszy - dołączyły flakes. Podeszłam do nich nieco sceptycznie. Różne wielkości i rozmiary malutkich holo płatków w otoczce pyłku wyglądały uroczo w okrągłym opakowaniu, ale kompletnie nie wyobrażałam sobie ich aplikacji na paznokcie. Oczywiście byłam w błędzie. Nie dość, że jest to banalnie proste to i efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Holo flakes dają najbardziej wyrazisty i spektakularny błysk ze wszystkich dostępnych holograficznych ozdób. Ze względu na ich różnorodne kształty- światło załamuje się na nich w swoisty dla siebie sposób przecudownie się iskrząc. Paznokcie przyciągają wzrok. Mienią się w każdym świetle, zarówno tym naturalnym jak i sztucznym - a co za tym idzie nie będziecie mogły oderwać od nich oczu, podobnie jak i osoby znajdujące się w Waszym otoczeniu. Najlepiej przygotować się na ciągłe pytania o Wasz holograficzny manicure. :) Zapewniam! Takie pytania to standard.
Jak nałożyłam holograficzne flakes? Wtarłam delikatnie odrobinkę za pomocą dołączonej pacynki na czarny kolor pokryty topem no wipe (bez przemywania) oraz pokryłam 2 warstwami top coat dla dokładnego zabezpieczenia płatków. Pomimo, że Semilac Black Diamond nie posiada warstwy dyspersyjnej, holograficzne flakes nie chciały się przyczepić do lakieru. Top no wipe jest konieczny. Należy obchodzić się z pyłkiem ostrożnie, ponieważ płatki są bardzo lekkie i unoszą się w powietrzu osadzając na wszystkim dookoła. Polecam zamykać za każdym razem słoiczek dla bezpieczeństwa :) . Wskazane jest też wstrzymać oddech. W razie ewentualnego kichnięcia macie zapewnione wiosenne porządki pół roku przed czasem. Nie tak łatwo jest go posprzątać.
Do tej stylizacji poza holo płatkami wykorzystałam lakiery firmy Neess: koktajlowa kotka oraz szary typ, który dodatkowo zmatowiłam przezroczystym proszkiem akrylowym.
Holograficzne płatki znajdziecie tutaj -> klik klik klik a na końcu posta kod uprawniający do 10% zniżki w sklepie BeautyBigBang. Zapraszam na kilka zdjęć 💗
Pozdrawiam serdecznie,
Ale piękny efekt <3
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piekny efekt mozna wiedzieć nimi uzyskac :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny efekt
OdpowiedzUsuńEfekt przepiękny! Leci do mnie ten pyłek i już nie mogę się go doczekać! ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt :-) Bardzo lubię holo :-)
OdpowiedzUsuńEfekt oszałamia. :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki paznokci. Ten błyszczący szary kolorek robi wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńJakie ładniutkie <3
OdpowiedzUsuń