października 15, 2017

Kiko - pearly indian violet, czyli Chanel Taboo za kilka złotych.



Odpowiedniki drogich, markowych rzeczy to dziś żadna tajemnica. Nie piszę tu o podróbkach i lepiej nie mylmy tych pojęć, chociaż granica często jest zacierana przez konsumentów. 


Ja jako lakieromaniaczka wybieram lakier ze względu na kolor. Jeśli mam do wyboru dwa niemalże identyczne kolory w dwóch znacznie różniących się cenach - wybieram tańszy ( w końcu za ową różnicę mogę dokupić jeszcze kilka pięknych, szklanych buteleczek z kolorowa emalią). 
Chanel to Chanel. Samo się obroni. A moje wszystkie lakiery traktuje tak samo, nie ma faworyzowania. Jeśli więc mam okazję kupić drogi lakier w taniej butelce, ponieważ przede wszystkim bardzo mi się podoba - kupuję. A potem piszę o tym post.

Kiko - Pearly indian violet krótko rzecz biorąc to galaktyka w butelce. Piękny, głęboki, bakłażanowy odcień fioletu przepełniony niebieskim i czerwonym shimmerem. Zupełnie jak lakier od Chanel - Taboo. Jedna zasadnicza różnica? Cena. 
Różnic ze strony technicznej nie jestem w stanie ocenić. Ale Kiko to jak zawsze przyjemniaczek. Ładnie się rozprowadza, schnie szybko. Cudownie wygląda w sztucznym świetle i elegancko w pochmurne jesienne dni. Zdecydowanie się wyróżnia. Dodaje charakteru.  Na zdjęciach jest z top coat. Poniżej porównanie obu lakierów wynalezione na Pinterest, link do źródła pod zdjęciem.



źródło





Buziaki,



43 komentarze:

  1. Bardzo ładny - uwielbiam fioletowe lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło czytać takie komentarze - dziekuję

      Usuń
  3. Wooow, wygląda naprawdę kosmicznie, bardzo mi się podoba! :O

    OdpowiedzUsuń
  4. Też zawsze wybieram tańszy. Nawet w hybrydach staram się, aby to co kupuję nie było jakoś super drogie, bo np. za hybryda Semilac musiałabym zapłacić 27 zł, a za tę kwotę mogę mieć 8 czy 9 innych lakierów z Aliexpress, które u mnie równie dobrze się trzymają, a kolorów 8 razy więcej ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cos w tym jest ;) ja powoli przekonuję sie do tych chinskich hybryd ;)

      Usuń
  5. Świetne kolorki lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam to cudko w swoich zbiorach, fajnie się sprawdza na jesień i super wygląda jak padają na niego promienie słońca ;)

    Ja bardzo chętnie też bym obejrzała całość na wzorniku, muszę poszukać w Poznaniu gdzieś ;) Natomiast teraz w sporej ilości drogerii Natura się pojawiły więc zobacz może masz gdzieś w okolicy :) PS. We wtorek prawdopodobnie będzie fajny film o nowej kolekcji to może sobie kolorki zobaczysz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci ze jestem zachwycona Twoim filmikiem, Pieknie opowiadasz o kolorach. Znasz sie na rzeczy <3

      Usuń
  7. Kolor przepiękny. Też bym się wahała czy kupić lakier drogi kiedy mogę mieć jego tańszy odpowiednik.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny kolor! Przyciąga spojrzenie :-))

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny kolor! Miałam kiedyś lakier Channel, u mnie trzymał się krócej niż inne marki, więc zniechęciłam się...

    OdpowiedzUsuń
  10. Lakiery wyglądają identycznie! Oba piękne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam odnajdywać tańsze odpowiedniki drogich lakierów (i kosmetyków w ogóle) bo naprawdę uważam że 100-200 zł za lakier do paznokci to już jest cena absurdalna. :D Śliczny jest ten kolor, jeśli na niego trafię, to na pewno kupię. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cena czyni cuda jak to mówią ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam dokładnie tak jak i Ty - zawsze staram się znaleźć tańsze odpowiedniki droższych lakierów.
    Powiem Ci, że też mam identyczny kolor jak Chanel Taboo i Twój Kiko ale jest to No7 Galaxy (http://nail-crazinesss.blogspot.com/2017/05/abcado-z-pieca-spado-n-jak.html) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o patrz! Faktycznie! Jeszcze podobny jest SH CSM Belle of the ball ;)

      Usuń
  14. piekny kolor lubie wszystko co fioletowe

    OdpowiedzUsuń
  15. Boski kolorek, ja jestem sroką i lubię wszystko co błyszczy na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny jest zarówno oryginał jak i jego tańszy odpowiednik ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przecudny, zupełnie w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Każdy jest dla mnie ważny i bardzo motywujący.

Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się.

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.

Jestem na Instagramie!

Copyright © 2017 Paznokciowe Lovee