Kiko Mint Milk. Klasyk wśród klasyków. Lakier ten ma specyficzne okresy pojawiania się w sieci. Co jakiś czas zauważam wysyp postów z nim w roli głównej. Aktualnie o tym przyjemniaku jest cisza - a więc pojawiam się z postem ja.
I teraz najlepsze. Nie wiem co o nim powiedzieć. Jest idealny w każdym calu. Mięta nigdy się nie obrzydnie. Połysk nigdy nie przestanie być nudny... a Kiko to Kiko.
Poniżej zobaczycie Min Milk z dodatkiem stempli z motywem liścia. Stemplowałam Sally hansten Insta Dri - Style Steel.
Inne lakiery marki Kiko, które pojawiły się na blogu -> klik klik klik klik
Pozdrawiam serdecznie,
Uwielbiam miętowe paznokcie! Pięknie wyglądają ze stemplem :)
OdpowiedzUsuńMieta i mnie sie nigdy nie znudzi ;)
UsuńMam ten kolorek i prezentuje się świetnie, ale ze stemplami to już prawie że świętokradztwo :D
OdpowiedzUsuńhahahaha, no to juz klasyk wsrod klasyków :P
UsuńWow wygladaja przepieknie, z przyjemnoscia obserwuje <3
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńDawno dawno temu miałam ten lakier, ale poszedł w świat, bo wtedy uważałam, że to nie mój odcień ;-)
OdpowiedzUsuńo nie! Nie moze wrócić? :D
UsuńJuż tyle innych mam, że nie żal mi ;-)
UsuńPiękna miętka :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńAle cudko <3 muszę kupić chyba :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie, to klasyk ;)
Usuńprzyjemny kolorek lakieru, a i zdobienie wyszło ładnie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję slicznie <3
UsuńEfekt rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńcieszę sie ;)
UsuńPołączenie ze stemplem bardzo mi się podoba ;-)
OdpowiedzUsuńdziekuję ;)
Usuńkolor sam w sobie jest boski
OdpowiedzUsuńtaaaak ;)
UsuńŚliczny kolor i efekt :) zawsze chciałam lakiery KIKO, ale nigdy nie miałam okazji.
OdpowiedzUsuńznam ten ból, na szczecie teraz mam latwy dostep
Usuń