marca 25, 2016

Hean # 877 Fresh Rasberry, czyli zdecydowany kolor na niezdecydowaną pogodę.


Z lekkim opóźnieniem, ale w pełni przygotowana zapraszam na pierwszą recenzję lakieru 
z ambasadorskiej paczki od Hean "Testuj Hean z Nails Revolutions ".


Śmiało mogę nazwać się maniaczką lakierów ( wiadomo to nie od dziś), ale jeszcze śmielej mogę nazwać się maniaczką kolorów. Z przyjemnością noszę wszystkie kolory jakie trafią w moje ręce. Są jednak takie, do których muszę się przekonać, takie które rzadziej goszczą na moich paznokciach. Na szczęście lakierów z tej grupy nie znalazłam w swojej ambasadorskiej paczce :) , z czego ogromnie się cieszę. Wszystkie kolory mnie zachwyciły i ciężko było mi zdecydować się, który lakier zadebiutuje na blogu.

Dzisiejszy lakier pochodzi z najnowszej serii pastelowej. Cała kolekcja liczy 12 prześlicznych kolorów od odcieni nude, po róże, fiolety i niebieskości. Lakiery nie zawierają szkodliwych substancji tj. : toluenu, formaldehydu i kamfory.
Mają pojemność 6ml i kosztują 4.99 zł.
To świetna cena w porównaniu do jakości tych produktów!

Lakiery z tej serii kupić możecie stacjonarnie, ale i online na stronie sklepu KLIK
A dokładnie TUTAJ.
Darmowa dostawa jest od 99 zł.

KLIK Źródło

Buteleczki tych lakierów ( charakterystyczne dla pojemności 6ml ) są poręczne i wygodnie leżą w dłoni . Z pewnością bez problemu zmieszczą się w każdej kosmetyczce. Pędzelek jest precyzyjny mały, równo ścięty. Idealnie pasuje do moich paznokci. Dzięki niemu łatwo przebiega aplikacja lakieru zarówno na kciuku jak i na paznokciu małego palca. Analogicznie wielkie pędzle nie radzą sobie z małymi paznokciami. Lakier ma idealną konsystencję nie smuży i nie zalewa skórek. Kolor 877 kryje już przy pierwszej warstwie, ale ja jako zacięta zwolenniczka dwóch warstw dodałam kolejną wyrównującą. ( Po 3 minutach jak zaleca producent. Okazuje się, że jest to idealny odstęp czasowy pomiędzy warstwami!) Lakier schnie szybko i nie sprawia problemu podczas zmywania.


Chociaż numer 877 nazywa się Fresh rasberry, w moim odczuciu jest to najpiękniejsza fuksja.
Ale nie powiem.. z malinki też coś ma. Zdecydowany kolor na niezdecydowaną pogodę. Nosiło mi się go bardzo dobrze. Całość wzbogaciłam o fioletowe stemple, które idealnie dopełniły manicure i świetnie wpisały się w charakter lakieru.


Na swoich paznokciach mam Hean - High Definition - Diamond hard base -
oraz Hean - High Definition - Diamond top coat
O tych produktach wypowiem się jednak na koniec tej edycji.

Ale zanim zobaczycie zdjęcia, należy się Wam kilka słów odnośnie kształtu moich paznokci. Jak możecie obserwować od jakiegoś czasu - na stałe porzuciłam kwadraty. Była to początkowo raczej racjonalna decyzja, aniżeli względy estetyczne ( ponieważ kwadraty kochaŁAM). Jednak jeśli nosicie kwadratowy kształt paznokci i Wasze paznokcie są łamliwe polecam zmienić kształt na opływowy ( owal, migdał, okrągłe). Dzięki takiemu zabiegowi paznokcie są bardziej odporne na różne wypadki, wysmuklają dłoń i wydają się zawsze dłuższe. Pokochałam ten kształt, dobrze się w nim czuję i nie mogę uwierzyć, że są już takie długie! 
Niestety kwadraty lepiej " leżały" na buteleczkach lakierów i do tego muszę się jeszcze przyzwyczaić ( stąd mała ilość zdjęć) pracuję jednak nad "pozowaniem" dłoni. Myślę, że w niedługim czasie coś wymyślę!



Przed nałożeniem top coat





Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej Hean 
( Klik w logo )

oraz zachęcam do zaobserwowania Hean na Facebook 
<Hean zasypuje nas ciągle nowościami kosmetycznymi!>

(Klik w obrazek)





Koniecznie zajrzyjcie też do Alicji z bloga Nails Revolutions ( klik w logo )
To dzięki niej mam przyjemność brać udział w tej edycji "Testuj Hean z Nails Revolutions"








Pozdrawiam!



19 komentarzy:

  1. No kochana cudne te twoje pazurki ;-) i lakier też piękny :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmiana kształtu paznokci jak dla mnie świetna! Piękny kolorek <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez porzuciłam kwadraty choć bardzo je lubiłam :) Ale za często łamały mi się boki :p Śliczny kolor ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  4. Również ostatnio zrezygnowałam z kwadratów ;) Kolor lakieru bardzo ładny i takiego chyba jeszcze w swojej kolekcji nie mam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepięknie, elegancko ... Olga jesteś artystką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale mega :-D ja też się przerzucilam teraz na migdałek i mam długie pazurki, Przy kwadratach ciągle któryś bok pekal i musiałam skracać :-D


    Hybryd mam już blisko setki, ale długo jeszcze zwykłych będę mieć więcej :-D dlatego też robiłam wyprzedaż, troszkę zeszlam ze stanu :-D wzajemnie kochana wszystkiego dobrego ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale śliczny kolorek, nie miałam jeszcze od nich żadnego lakieru więc może czas to zmienić ;)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. piekny i intensywny kolor, bardzo mi sie podoba
    Super wyglada z tym rozanym stempelkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fantastyczny kolor! Uwielbiam lakiery HEAN, nie piszę tego dlatego, że z nimi współpracowałam, te lakiery sa naprawdę porządne ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam ich lakiery i ten kolor <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię takie kolorki na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. kolor jest piękny! też jakiś czas temu zmieniłam kwadraty na migdały i to była świetna decyzja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. thank you so much for subscribing dear. i subbed back and put you in my scrollbar. hopefully we'll be able to become blog buddies :) i don't focus on nail art anymore and do more makeup now but i really love this manicure, the hot pink / fuchsia color is stunning and it's a very playful and romantic look. i may as well take inspiration from it soon!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bajeczny kolor, ma coś z mardi gras ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię markę hean, szkoda tylko że ich produkty są dość cięzko dostępne. Marzą mi się ich kredki do konturowania :D

    Pozdrawiam,
    http://wszystkooczymmarzakobiety.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczny odcień i pasuje do kształtu Twoich pazurków :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Każdy jest dla mnie ważny i bardzo motywujący.

Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się.

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.

Jestem na Instagramie!

Copyright © 2017 Paznokciowe Lovee