Dziś post nietypowy.
Wyjaśnię Wam po krótce powód swojej nieobecności na blogu.
Wyjaśnię Wam po krótce powód swojej nieobecności na blogu.
Na ten post z pewnością czekała moja mentorka Dagmara i z tego miejsca chcę Ciebie serdecznie pozdrowić. Ten post powstaje dzięki Tobie :)
A więc jak wiadomo blog i tematyka paznokci to moja pasja - od dawna marzyłam by zdobyć wiedzę od osoby kompetentnej, znającej się na rzeczy jak i na przekazywaniu jej, a nie być tylko samoukiem generacji you tube.
Brakowało mi tylko... pewności siebie. I w sumie tylko dlatego ciągle odkładałam decyzję o rozpoczęciu takiego szkolenia. Bałam się, że sobie nie poradzę i wymyślałam to lepsze wytłumaczenia. W gruncie rzeczy bałam się nawet, że nie dotrę do samej szkoły, a o dogadaniu się z dziewczynami już nie wspomnę. Taka panikara... Do czasu, bo zrobiłam ten pierwszy krok.
I dał mi on o wiele więcej niż się spodziewałam.
Szkołę, o której dziś mowa znalazłam przeszukując Internet. Wysłałam zgłoszenie odnośnie pasującego mi terminu, odpowiedź była błyskawiczna, więc nawet nie było czasu by się rozmyślić :)
I dał mi on o wiele więcej niż się spodziewałam.
Szkołę, o której dziś mowa znalazłam przeszukując Internet. Wysłałam zgłoszenie odnośnie pasującego mi terminu, odpowiedź była błyskawiczna, więc nawet nie było czasu by się rozmyślić :)
Z nawigacją w ręku dotarłam do:
--> KLIK .
To zdecydowanie najlepsza szkoła. Mieści się przy ulicy Czeremchowej 16. Dojazd jak i dotarcie na miejsce jest banalnie proste. Nie ma mowy o zabłądzeniu. A mówię to Wam ja - osoba, która bała się Lublina i mpk ;P.
Artykuł o Beauty School
KLIK -> na str. 41
Dziewczyny są świetne. Właścicielka, szefowa firmy jak i kadra to profesjonalistki. Indywidualne podejście, małe grupy szkoleniowe, cierpliwość, umiejętne przekazywanie wiedzy a przede wszystkim praktyka, super wyposażenie szkoły, cudowna atmosfera... to wszystko co można znaleźć w Beauty School!
Oferta szkoły jest tak obszerna, że każdy znajdzie coś dla siebie!
źródło |
Ja uczestniczyłam w kursie stylizacji paznokci I i II stopnia. Uczyła mnie Dagmara, niesamowita kobieta. Kobieta Wszechstronna! Nie znam drugiego tak obytego w tylu dziedzinach życia człowieka. Nie ma chyba rzeczy, na której się nie zna. I kto by pomyślał, że piękna i delikatna z pozoru kobieta jest tak "twardą sztuką" ;) nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Podziwiam Cię!
Od takich ludzi można się nauczyć dużo, dużo więcej.
Od takich ludzi można się nauczyć dużo, dużo więcej.
I kiedyś też będę tak władać pilnikiem jak ona! ;)
Bardzo Ci dziękuję, za to czego mnie nauczyłaś!
W ten o to sposób bogatsza o wiedzę, pewność siebie i dyplom w dwóch językach mówię Wam, że warto spełniać swoje marzenia... i nie bać się !
Pozdrawiam zarówno całą załogę Beauty School, dziewczyny które poznałam na kursie jak i niezwykle cierpliwe klientki :)
Więcej informacji znajdziecie:
Wszystkie zdjęcia /poza zdjęciem dyplomu/ pochodzą ze strony http://beauty-school.pl/
Gratuluję i zazdroszczę jednocześnie. Mam nadzieję, że sama też kiedyś wezmę udział w podobnym szkoleniu. To mój cel na niedaleką przyszłość ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie z Toba w 100%, ja tez zrobilam sobie pelny kurs manicurzystki tu w UK i wiem, ze dodaje to pewnosci siebie, chociaz to wlasciwie praktyka czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuńGratuluje seerdecznie!
Super, gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńjest czego gratulować, czyli będzie jeszcze bardziej perfekcyjnie ;)
OdpowiedzUsuń:) Brawo Oleńko ♥
OdpowiedzUsuńAaaa! Gratuluję! :) Jesteś teraz dyplomowaną ekspertką, wiedziałam, komu warto kibicować :D :*
OdpowiedzUsuńNaprawdę ogromnie cieszę się z Twojego szczęścia, a teraz czekam na kolejne mistrzowskie zdobienia na blogu :)
Gratulacje kochana! ;) Ja na razie tylko pojedyncze kursy, no ale zamierzam też właśnie kiedyś taki kurs przejść ;)
OdpowiedzUsuńsuper sprawa, sama mam ochote na jakiś kursik :)
OdpowiedzUsuńPolecam, fajna sprawa ;) Dziękuję ;)
Usuńgratulacje, inwestować w siebie trzeba, a jeśli to twoja pasja to tym bardziej
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Racja, trzeba inwestować ;)
Usuńgratuluje! ja w sumie też muszę pójść na jakieś kursy, bo sama szkoła m inei wystarcza : c
OdpowiedzUsuńGratuluję. Ale i jednocześnie zazdroszcze. Ja też mam ochotę na kurs ale zawsze znajduję jakieś ALE.
OdpowiedzUsuńgratuluje!:))
OdpowiedzUsuńTeż mi się marzy taki kurs tylko podobnie jak Ty na początku mam milion wymówek by nie robić tego teraz. Mam nadzieję, że wkrótce też się odważę :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńSuper! Wielkie gratulacje :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana :***
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję! :) Czekam na nowe stylizacje paznokci :)
OdpowiedzUsuń;) teraz wziełam sie ostro do roboty. Dziękuję ;)
UsuńGratuluję!! Może i ja w końcu spelnie swoje marzenia, kiedys zapisałam się na studia kosmetyczne... przyjęli mnie jednak wyjechałam i zostałam z niczym, teraz dzici, rodzina...hm w tym wszystkim zapomniałam o sobie :(
OdpowiedzUsuńnigdy nie jest za pozno :*
UsuńFajnie że zrobiłaś kurs :) Niektórzy uważają że wiedza z internetu jest wystarczająca. Może i na własny użytek owszem ale jeśli ktoś to kocha i chce się tym zajmować to kursy są niezbędne :) Gratuluję
OdpowiedzUsuńGratuluję ;) każda z nas chciałaby umieć jeszcze więcej , rozwijać swoją pasję i taki kurs to bardzo fajna sprawa ;)
OdpowiedzUsuń